Wszystkie drzewa, których nie posadziliśmy

Zapraszamy do refleksji nad naszą odpowiedzialnością za lasy i ekosystemy, które stanowią integralną część naszego środowiska. Mariusz Gołąb porusza w nim nie tylko kwestie ekologiczne, ale i moralne, zachęcając do aktywnego działania i większego zaangażowania w ochronę przyrody. My zastanawiamy się ile drzew moglibyśmy jeszcze posadzić?

Las. Zielona katedra natury, gdzie śpiew ptaków miesza się z szelestem liści, a promienie słońca przemykają przez korony drzew, tworząc magiczny świat pełen tajemnic i spokoju. Miejsce, w którym każda roślina i zwierzę odgrywają swoją rolę w wielkiej symfonii życia. Według profesora Jana Jerzego Karpińskiego jest to „dynamiczny twór przyrody, w którym są zespolone w niepodzielną całość układem zależności, powiązań i wzajemnych wpływów: określona roślinność z przeważającym udziałem form drzewiastych, związanych z nim zwierzętami oraz wykorzystywane przez rośliny i zwierzęta podłoże geologiczne, gleba, woda i klimat”. Formalnie zaś - las jest gruntem o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną, czyli drzewami i krzewami oraz runem leśnym, choć przejściowo może być jej pozbawiony. Może służyć do produkcji leśnej albo stanowić obszar chroniony, będąc rezerwatem przyrody lub wchodząc w skład parku narodowego.

Niezależnie od tego, w jaki sposób o nim mówimy, las jest miejscem, które od wieków fascynuje i inspiruje ludzi. Choć czasem postrzegamy go jako pasywnego dostawcę zasobów i korzyści, to zdajemy sobie sprawę z potrzeby jego ochrony.

Lasy w Polsce

Lasy pokrywają prawie 30% naszego kraju, a ich powierzchnia rośnie z roku na rok. Pod tym względem jesteśmy w europejskiej czołówce. Coraz większą uwagę przykładamy również do składu gatunkowego drzewostanu, odchodząc od monokultur. Dzięki temu w polskich lasach częściej możemy spotkać dęby, jesiony, klony, jawory, wiązy, a także brzozy, buki, olchy, topole, graby, osiki, lipy i wierzby. Próbujemy, pielęgnujemy, choć opinia społeczeństwa, budowana na doniesieniach o kolejnych wycinkach i rekordowym pozyskaniu drewna, jest często nieprzychylna. A mamy o co dbać, wszak w Polsce rośnie ponad 6 miliardów drzew, nie tylko w lasach. Wszystkie są ważne i może ich być jeszcze więcej.

Zielone płuca Ziemi

Lasy, a szerzej wszelkie drzewa, nazywane są często zielonymi płucami Ziemi. Są naturalnym pochłaniaczem i magazynem dwutlenku węgla, dając w zamian tlen, którego potrzebujemy. Przyrost 1 m3 drewna wiąże się z absorpcją średnio 0,92 t CO2. Jednakże emisje nie znikają z atmosfery w momencie posadzenia drzewa. Nie jest tak, że posadzimy kilka drzew i możemy „odtrąbić” sukces, chwaląc się zmniejszeniem śladu węglowego. Choć drzewa najwięcej węgla pochłaniają w fazie intensywnego wzrostu i rozwoju, ważne są warunki, w których rosną. W starych lub przegęszczonych drzewostanach, młode drzewa rozwijają się głównie w lukach po przewróconych, starych drzewach. Czy to znaczy, że stare lasy są mniej skuteczne i należy je wyciąć, wprowadzając w zamian nowe nasadzenia? Też nie! Bardzo młode lasy, które dopiero zaczynają rosnąć, nie są skutecznym magazynem CO2. Gdzie jest „złoty środek”?

Rola lasów w cyklu węglowym

Próby odpowiedzi na to pytanie podjęła się Carole Coursolle wraz z zespołem. W pracy, opublikowanej w 2012 roku na łamach „Agricultural and Forest Meteorology”, na przykładzie lasów kanadyjskich, zespół wskazał trzy okresy w cyklu życia lasu, wyznaczone z punktu widzenia bilansu dwutlenku węgla. Pierwszy okres to młodnik, w którym emisja CO2 przewyższa jego pochłanianie. Młody las zaczyna absorbować więcej CO2 niż emituje dopiero około 10 lat po posadzeniu. Co ważne, las potrzebuje niemal 30 lat na zrównoważenie emisji CO2, które występują podczas przygotowań do nowych nasadzeń, po wycięciu starego lasu oraz w pierwszym etapie życia nowego drzewostanu. Następnie las wchodzi w etap szybkiego wzrostu, który trwa do 80-100 lat po posadzeniu. W tym okresie roczne pochłanianie CO2 jest największe, co wynika z intensywnych przyrostów biomasy. W trzecim etapie sytuacja się stabilizuje. Dochodzi do względnej równowagi pomiędzy pochłanianiem a emisją CO2. Jednak stare drzewa pełnią kluczową rolę w długoterminowej sekwestracji węgla, magazynując go w swojej biomasie przez dziesięciolecia. Z biegiem czasu coraz więcej węgla składowane jest w postaci martwej, butwiejącej materii oraz w glebie. Procesy rozkładu oraz katastrofy naturalne mogą wtórnie „uruchomić” zmagazynowany węgiel. Nie możemy zatem pozostawić lasu samemu sobie i… musimy czasem ścinać drzewa. Bynajmniej nie w celach energetycznych.

 Sadzenie drzew a greenwashing

 Sadzenie drzew, a będąc precyzyjnym: finansowe wsparcie tego typu projektów, stało się popularnym sposobem budowania „zielonego wizerunku” wielu firm. Czy to greenwashing? Jak mawiał klasyk „to zależy”. Zależy jaki to projekt, gdzie i przez kogo prowadzony i w jaki sposób chcemy się nim pochwalić. Sam fakt zaangażowania się w takie przedsięwzięcie nie sprawi, ze będziemy „eko”. Nie zmniejszy naszego śladu węglowego. Nie wymaże naszego wpływu na środowisko. Nie pomaluje naszej firmy na zielono. Jednak nie ma nic złego w tym, by w ten sposób wyrazić swoje zaangażowanie (jeśli faktycznie występuje) lub zwyczajnie zrobić coś dobrego. Bez nadęcia. Bez chwalenia się niby-pochłoniętym dwutlenkiem węgla.  Bez budowania na tym wizerunku „zielonej firmy”.

Drzewo za audyt

 Z takiego założenia wyszliśmy w TÜV NORD Polska, angażując się w akcje prowadzone przez posadzimy.eu. Chcieliśmy zrobić coś pożytecznego dla środowiska i dla ludzi. Chcieliśmy to zrobić z kimś, dla kogo jest to coś więcej niż biznes. W Polsce, w miejscach, które tego potrzebują. Za każdy przeprowadzony audyt posadziliśmy wspólnie jedno drzewo. 259 w akcji „wiosna 2023”, 1102 w akcji „jesień 2023” i 839 w akcji „wiosna 2024”. W sumie 2200 drzew, które nie zredukowały naszego śladu węglowego, nie sprawiły, że jesteśmy „ekologiczni”, nie nadały nam zielonych barw. Zrobiliśmy to, bo mogliśmy. Bo uważamy, że warto. Bo powinniśmy. Bo tak trzeba. Wiele  jest jeszcze drzew, których nie posadziliśmy.

___

Szczegóły akcji, w których braliśmy udział, można sprawdzić na stronie: https://posadzimy.pl/firma/tuv-nord-polska/

 

Autor: Mariusz Gołąb, Senior manager ds. ochrony środowiska

 

 

TÜV NORD Polska
ul. Mickiewicza 29
40-085 Katowice

Tel.: +48 32 786 46 46
biuro@tuv-nord.pl